Translate

25 grudnia 2012

Świąteczne życzenia



Dzisiaj jest ten rodzaj ciszy
Że każdy wszystko usłyszy
I sanie w obłokach mknące
I gwiazdy na dach spadające
A wszędzie to ufne czekanie
Czekajmy - dziś cud się stanie...

Magicznych, cudownych chwil upływających we wspaniałej atmosferze, pełnej wiary, nadziei i miłości...
Radosnych, pogodnych i spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia
życzy
Małgorzata Podniesińska



                                                                                           

27 listopada 2012

Wczesne dzieciństwo...

Wczesne dzieciństwo...
czas, w którym dziecko nabywa pierwsze doświadczenia
 - fundament swojego przyszłego życia...

5 listopada 2012

Bezradność...

Nie ma w życiu beznadziejnych sytuacji,
są tylko ludzie, którzy stali się bezradni
wobec nich...


Clare Booth Luce

26 października 2012

Empatia...


Nic nie jest cięższe od współczucia. 

Nawet własny ból nie jest tak ciężki jak ból z kimś współodczuwany. 
Ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.

Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu



19 października 2012

Cytat na weekend...


Jeśli chcesz zbudować okręt, to nie zwołuj ludzi do zdobycia
drewna lecz rozbudź w nich tęsknotę za bezkresnym morzem...

Antoine de Saint - Exupery

17 października 2012

Artystyczne prace wykonane przez osoby chore na schizofrenię


Prace były prezentowane podczas II Forum Psychiatrii  Środowiskowej we Wrocławiu, w dniu 17.10.2012 roku.
                      


10 października 2012

AKCEPTUJMY INNYCH, TAKIMI, JACY SĄ...!

Fot. Luigi Poiaghi
Zwiększanie wiedzy o naturze chorób psychicznych


10 PAŹDZIERNIKA`2012 ~ ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA PSYCHICZNEGO



(...) doceniam zdrowie i potrzebuję normalności, bycia kimś wśród ludzi, kimś, kogo nie wytyka się palcami, kto postępuje zgodnie z normami przyjętymi w społeczeństwie... 


(...) schizofrenia jest we mnie, ale już nie jestem żadną schizofreniczką...

(...) jest w medycynie słowo "schizofrenia", ale nie ma schizofreników...

(...) chciałabym wszystkim powiedzieć, że warto żyć, warto kochać, warto spotykać się z ludźmi...

(...) afirmuję życie i bycie sobą...


(...) mam świadomość własnej wartości i niepowtarzalności...

*[Fragmenty wypowiedzi pacjentek chorych na schizofrenię]

3 października 2012

Hipnoza, co to takiego

O zjawisku hipnozy i hipnoterapii, jako specyficznych dziedzinach ludzkiej aktywności - mimo upływu całych tysiącleci, wciąż istnieje wiele mitów i wyobrażeń. Hipnoza, w powszechnym odbiorze, ciągle jeszcze uważana za pseudonaukę i częściej kojarzy się ze szklaną kulą, sową i magicznym strojem hipnotyzera, niż na przykład z badaniem encefalograficznym badającym struktury mózgu za nią odpowiedzialne.


Od kilkudziesięciu lat toczy się dyskusja jak wytłumaczyć zachowanie człowieka w trakcie hipnozy oraz istnieje wiele różnych stanowisk badawczych odnośnie samej definicji hipnozy.
Shelp (2007; za: Augustynek 2008) wymienia pięć podstawowych, współcześnie dominujących sposobów wyjaśniania istoty hipnozy:
• Hipnoza jest specyficznym procesem psychicznym (tzw. teorie transu hipnotycznego).
• Hipnoza jest normalnym stanem czuwania, a zjawiska występujące w czasie jej trwania
występują także bez hipnozy (sceptyczne teorie hipnozy).
• Podatność na hipnozę jest powiązana z różnymi cechami osobowości (teorie relacyjne).
• Hipnoza jest stanem koncentracji hipnotyzowanego na hipnotyzerze.
• Hipnoza jest funkcją sugerowania.
Kontrowersje budzi również stan w jakim jesteśmy w trakcie hipnozy. Teoretycy próbują określić, czy w

30 września 2012

Witaj,

...*nie ważne kim jesteś i skąd przychodzisz...



Psychologiczny Gabinet 
specjalizuje się w pracy z osobami 
mającymi problemy w funkcjonowaniu osobistym 
i interpersonalnym, w całym cyklu życia. 
Koncentruje się na obawach związanych ze zdrowiem, 
które dotyczą emocji i zachowania osób dorosłych,
 dzieci i młodzieży oraz ich rodzin
Być może masz gorsze dni i potrzebujesz z kimś porozmawiać...
Może jesteś na życiowym, uczuciowym lub osobowościowym zakręcie i masz problemy "nie do rozwiązania"...
A może, po prostu, chcesz odzyskać swoje marzenia...

Kiedy czujesz, że wokół Ciebie nagle zrobiło się pusto. Masz wrażenie, że dłużej sam nie dasz już rady. Jesteś coraz bardziej osamotniony i niezrozumiany. Doświadczasz bezradności i braku wpływu na swoje życie. Nie widzisz przed sobą żadnej przyszłości. Twoi bliscy cierpią, a Ty nie wiesz jak im pomóc. Jesteś w pełni gotowy podzielić się swoimi problemami. Chcesz dowiedzieć się więcej, co jeszcze można zrobić. Pragniesz z całych sił wrócić, jak najszybciej, do normalnego funkcjonowania. Szukasz nowych rozwiązań w dotychczasowym życiu i mocno wierzysz, że mogę Ci pomóc - odwiedź koniecznie Psychologiczny Gabinet. Tutaj, w bezpiecznym i przyjaznym otoczeniu, zapewniającym anonimowość i pełną dyskrecję, znajdziesz kompleksową opiekę psychologiczną. 
Twoje oczekiwania będę starała się spełniać na miarę swojej wiedzy i dotychczasowych doświadczeń. W bardziej skomplikowanych przypadkach poproszę o pomoc zaprzyjaźnionych lekarzy i innych specjalistów. Obiecuję, że nikogo nie pozostawię bez pomocy. 


Zapraszam serdecznie wszystkich szukających wsparcia i rady  


Oczekuję na spotkanie
Małgorzata Podniesińska

gabinet2011@gmail.com

28 maja 2012

Dodaj swój komentarz



Witaj, kimkolwiek jesteś...

Jeśli to możliwe, dodaj swój komentarz (add a comment) po przeczytanym artykule lub napisz o czym chętnie byś przeczytał w kolejnym. Twoje opinie i sugestie są dla mnie bardzo ważne.



Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata Podniesińska




14 maja 2012

Szczęście.....

...*szczęście jest czymś,
co przychodzi do naszego życia przez drzwi,
my nawet nie pamiętamy, aby zostawić je otwarte...

9 kwietnia 2012

Erytrofobia

Erytrofobia (łac. erythrophobia) lub zaczerwienienie twarzy (ang. facial blushing) jest interesującym klinicznym i psychologicznym fenomenem oraz zaburzeniem psychosomatycznym.


Narodziny erytrofobii

Proces czerwienienia się twarzy to pozostałość po przodkach, którzy często musieli stawać do walki. Przybierająca purpurową barwę twarz miała wyrażać  gotowość do starcia i tym samym wystraszyć przeciwnika. Nagłe czerwienie się ludzkiej twarzy nie zanikło i pojawia się w niektórych sytuacjach społecznych, np. podczas publicznych wystąpień, spotkań z obcymi ludźmi czy wtedy, gdy ktoś  przygląda się nam i nas ocenia.
Najczęściej fobia ta rozwija się u osób, którym w dzieciństwie nie okazywano miłości i które w efekcie tego w dorosłym życiu są emocjonalnie niedojrzałe, mają duże trudności w okazywaniu uczuć, w odczuwaniu spontanicznej radości z życia i w kochaniu innych ludzi. Typowe dla nich są także emocjonalne konflikty,

6 kwietnia 2012

Wielkanocne życzenia


Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych
 pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół oraz wesołego „Alleluja”


życzy
Małgorzata Podniesińska

5 kwietnia 2012

Przykładowe porady



Zapytanie (1)


Witam
Jestem straszną płaczką, jeśli ktokolwiek podniesie tylko na mnie głos z jakiegokolwiek powodu(nie ważne czy ma racje czy nie), jeśli nie wiem jak mam coś zrobić, kiedy się denerwuję, brakuje mi argumentów w tego typu podobnych sytuacjach. Prawie nie mogę powstrzymać łez, głos mi się łamie, nie mogę się uspokoić przez kilka minut, czasami nieco dłużej i chce mi się płakać na samo wspomnienie nerwowej dla mnie sytuacji. Nie wiem czy ma to coś z tym wspólnego, ale dodatkowo jestem nie asertywna, nie potrafię sprzeciwić się silniejszemu, uległa na prośby, potrafię zrobić coś dla kogoś ponad moje siły, tylko dlatego, że mnie poprosił. Zaczyna mnie to naprawdę frustrować, bo widzę jak bardzo jestem bezbronna, a ludzie lubią to wykorzystywać świadomie, bądź nie. Jak tak dalej pójdzie, to życie będzie mnie kopało po tyłku bardzo dotkliwie. Proszę mi powiedzieć czym to jest spowodowane i czy da się z tym jakoś walczyć?


Dziękuję i pozdrawiam
Maria


Porada (1)


Witaj Mario
Opisywana przez Panią sytuacja świadczy o dużej wrażliwości na ewentualne negatywne reakcje innych osób. Dyskomfort jaki odczuwa Pani w interpersonalnych sytuacjach, reagując na wszystkich możliwych poziomach swojej aktywności – poznawczym (jestem bezbronna, nie potrafię odmawiać, inni mnie wykorzystują), emocjonalnym (długie i intensywne przeżywanie przykrych sytuacji), fizjologicznym (drżący głos, ograniczenie płynności słownej) i behawioralnym (częsty, nadmierny płacz) może wskazywać na problem natury osobistej, jakim jest nieśmiałość, inaczej zwana społeczną niepewnością. Niektórzy ludzie stają się nieśmiali dopiero w dorosłym życiu, mimo, że nie byli tacy wcześniej. Osoba nieśmiała może być przerażona wewnątrz, ale nie okazuje tego na zewnątrz, wiecznie tłumiąc swoje myśli, uczucia i działania, ciągle żyjąc w niepewności jak jest postrzegana/oceniana przez innych. Nieśmiałość to podstępna forma społecznej nieporadności, która może się przerodzić w całkowicie hamującą fobię społeczną. Wachlarz wyjaśnień dlaczego jest się nieśmiałym jest bardzo szeroki i w tego typu poradzie trudno go zaprezentować. Podobne reakcje towarzyszą również stresowi, jaki być może pojawił się w Pani życiu. Jednak do ustalenie faktycznej przyczyny występujących problemów potrzebna jest bezpośrednia wizyta u psychologa. Zarówno nieśmiałość jak i stres (nawet najcięższe przypadki) udaje się zmniejszyć specjalnie dobranymi technikami , m.in. pomagającymi w kontrolowaniu napięć i nauce medytacji. Wymaga to jednak sporej pracy, zainwestowania czasu, energii i środków.


Pozdrawiam
Małgorzata Podniesińska

Więcej na temat nieśmiałości znajdzie Pani w moim artykule pt. "Nieśmiałość".




Zapytanie (2)



Witam serdecznie!
Pani Małgosiu, chciałabym zapytać w kontekście cytatu D.Mayers`a: "(…) z pieniędzmi jest jak ze zdrowiem - ich brak może czynić nieszczęśliwym… ale ich posiadanie nie gwarantuje już automatycznie szczęścia. Ludzie żyjący w nędzy są mniej szczęśliwi od zamożnych, gdy jednak zaspokoją swoje podstawowe potrzeby, dalsze bogacenie się już tylko w nieznacznym stopniu poprawia ich samopoczucie.”
Jak to odnosi się do sytuacji po utracie pieniędzy, gdy się je miało, bądź zdrowia po tym, gdy się je miało? To nie to samo, co nieposiadanie ich nigdy, prawda?


Pozdrawiam
Krystyna



Porada (2)


Witam serdecznie Pani Krystyno

Każda strata w naszym życiu, to wielkie przeżycie i prawie zawsze potrzebujemy więcej czasu aby się z nią „uporać”. Bywa, że jest to niezwykle trudne i sami nie potrafimy sobie poradzić. Dobrze, kiedy tuż obok mamy kogoś bliskiego, z kim możemy podzielić się swoim problemem, kogoś, kto nas nie tylko wysłucha i zrozumie, ale także wesprze emocjonalnie, materialnie lub w każdy inny dostępny sposób, czego wtedy tak bardzo oczekujemy. Ale, jak to w życiu bywa, w nieszczęściach często zostajemy sami… i wtedy w sobie musimy szukać siły, która pozwoli nam przetrwać, pokonać przejściowe problemy i żyć dalej. Niestety, nie zawsze jest to łatwe, ale prawie zawsze, możliwe. Hmm… nie wiem co by odpowiedział Mayers, ale ja myślę, że z jednej strony, to nie to samo - ponieważ ktoś, kto nigdy nie miał pieniędzy czy zdrowia, nie ma skali porównawczej bo brak mu jakichkolwiek doświadczeń w tej mierze. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę stan obecny w jakim znajdują się osoby, które straciły majątek czy zdrowie, to jest on taki sam jak osób, które nigdy nie miały ani zdrowia ani pieniędzy. Sądzę, że w sytuacji straty, w kontekście wypowiedzi Mayers`a, zamiast trwać w zgorzknieniu, trzeba jak najszybciej pogodzić się z zaistniałymi okolicznościami. Jeśli chodzi o utratę pieniędzy – wybaczyć samemu sobie, że tak się stało i na nowo, adekwatnie do posiadanych środków, zdefiniować swoje potrzeby. Natomiast w kontekście utraty zdrowia – nauczyć się kreatywnie żyć z chorobą, a nie tylko ją zwalczać. Jednym ze sposobów wydostania się z dżungli emocjonalnej, jaka z reguły nam wtedy towarzyszy, jest zmiana myślenia o przeszłości i napisanie swojej historii „na nowo”. A kiedy będziemy tworzyć swój „nowy” świat, pamiętajmy o zaaranżowaniu w nim jak najwięcej twórczych i radosnych miejsc, które z biegiem czasu staną się naszym azylem i skutecznym sposobem na pokonanie zaistniałych problemów. I… warto pamiętać, że zawsze istnieje ktoś, kto cierpi bardziej od nas, a prawdziwą radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym.


Pozdrawiam
Małgorzata Podniesińska

Psychicznie chorzy nie muszą być gorsi od innych

U Pana Cogito


Pokojowe i kucharki, ogrodnicy, kelnerzy, recepcjoniści - niemal wyłącznie chorzy na schizofrenię, albo dotknięci innymi psychozami. Na pierwszy rzut oka nic go nie odróżnia od innych pensjonatów: wysoki standard, ładne wnętrza, znośne ceny. Naprawdę trudno domyślić się, że większość obsługi - to osoby po kryzysach psychicznych. Dla gości to bez znaczenia; im - praca pozwala odzyskać równowagę.

Pensjonat "U Pana Cogito" w Krakowie

To nośnik nadziei. Symbol szybkiego dochodzenia do zdrowia; pokonywania uprzedzeń, stereotypów i mitów, którymi przez lata obrosła schizofrenia - nie ma wątpliwości dr Andrzej Cechnicki, psychiatra z Collegium Medicum UJ, a zarazem wiceprzewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej. Dzięki jego staraniom w 2003 r. powstał Zakład Aktywności Zawodowej - w formie pensjonatu.
Nazwano go "U Pana Cogito". Mieści się w neorenesansowym budyneczku, ledwie kilka kroków od Rynku Dębnickiego. Ludzie z chorą psychiką zawsze pozostawali na marginesie rynku pracy. 

3 kwietnia 2012

Prof.Seligman i 11 powodów do bycia optymistą

Zobacz film, w którym prof. Seligman opowiada jak nauczyć się optymizmu i co zrobić aby być bardziej szczęśliwym

{Tutaj znajdziesz również wersję filmu w języku polskim}

Prof. Martin E. P. Seligman
Prof. Seligman mówi o tym, jak przez ponad 60 lat psychologowie byli skupieni nad badaniem ludzi chorych i nieszczęśliwych. Boleje nad tym, że nikomu, w tym czasie, również jemu, nie przyszło do głowy aby szukać sposobów polepszania życia zwykłych ludzi względnie zdrowych, a słowa genialny i utalentowany należały do nieprzyzwoitych. Wspomina, że nikt nawet wtedy nie pomyślał, aby wypracować pozytywne interwencje dla ludzi z problemami. Seligman zdecydowanie potępia takie podejście – „to nie było dobre” – stwierdza.

W dalszej części swojej prezentacji opowiada o tym, jak narodziła się psychologia pozytywna i jakie cele sobie postawiła aby sprawić, że „życie jest warte życia”. Opowiada o szczęściu, pozytywnych emocjach, sensie życia, o klasyfikacji cnót i zalet, o interwencjach, które sprawiają, że ludzie czują się dłużej szczęśliwi…

Optymizm, pesymizm, co to takiego?



Sposoby myślenia nie muszą być niezmienne. Jednym z najważniejszych odkryć psychologii ostatnich
dwudziestu lat jest spostrzeżenie, że jednostka może wybierać sobie sposób myślenia.
   
Szklanka w połowie pełna czy pusta?

Przysłowiowa ½ szklanki wody – dla optymistów jest zawsze w połowie pełna, w przeciwieństwie do pesymistów, którzy zawsze widzą ją w połowie pustą.
     Jak twierdził Albert Ellis, słynny amerykański psycholog, nie zdarzenie, lecz nasza interpretacja tego zdarzenia jest tym, co powoduje nasze poczucie szczęścia lub nieszczęścia.
     Ważne jest abyśmy uświadomili sobie, że nad niektórymi rzeczami mamy kontrolę, nad innymi nie. Optymistyczny styl wyjaśniania zapobiega bezradności i wpływa korzystnie na naszą odporność oraz lepsze samopoczucie psychiczne i fizyczne.
     
Optymizmu można się nauczyć

O tym, że optymizmu można się nauczyć i tym samym zmienić nie tylko swoje myślenie, ale także swoje

2 kwietnia 2012

On-line czy osobiście?

Do ludzkiej psychiki trudno jest dotrzeć – zarówno w Internecie, jak i w bezpośrednim kontakcie.  Z reguły wszyscy, którzy pierwszy raz chcą się skontaktować z psychologiem chętnie zdecydują się na pomoc on-line; szczególnie te osoby, które mieszkają za granicą i trudno im znaleźć psychologa, który mówi po polsku.

Atutem konsultacji psychologicznej w Internecie może być większa anonimowość.
Jednak żaden psycholog nie pomoże ani w Internecie ani w rzeczywistości, jeśli od niego będziemy oczekiwać rozwiązania swoich problemów.
Każdy z nas, decydując się na szukanie wsparcia w zaistniałych problemach preferuje inny sposób

30 marca 2012

Nieśmiałość

„Cynicznie nieśmiały nastolatek chce być społecznie akceptowany, ale doświadcza odrzucenia. Jego odrzucenie zamienia się w gniew. To pasuje do profilu dzieci, które potem stają się szkolnymi zabójcami” -  twierdzi  prof. Bernardo Carducci, dyrektor Instytutu Badań nad Nieśmiałością na Indiana University w Pensylwanii.


Świat osoby nieśmiałej

Jestem przerażona  wewnątrz, ale nie pokazuję tego na zewnątrz  - tak najkrócej scharakteryzowałaby swój osobisty świat osoba nieśmiała.
Nieśmiali w większości wypadków nie unikają innych ludzi, ale właśnie raczej szukają ich towarzystwa, pomimo problemów z nawiązywaniem kontaktu.

Nieśmiałość jest rodzajem upośledzenia psychicznego, które może okaleczyć człowieka w takim samym stopniu, jak kalectwo fizyczne, a jego skutki mogą być niszczycielskie.
Jeśli pragniesz tańczyć a boisz się spróbować, jeśli uważasz się za osobę mało atrakcyjną i ciągle troszczysz się o to jak inni cię odbierają, co myślą o tobie, jakie robisz na nich wrażenie, jeśli podczas publicznego wystąpienia lub innych stresowych sytuacji trzęsą ci się ręce, drżą nogi a twarz oblewa rumieniec to z pewnością należysz do osób, które mocno przeżywają swoją nieśmiałość i robisz wszystko aby usunąć się w cień, kiedy tylko jest to możliwe.
Nieśmiały zawsze przegapia i traci okazje. Taniec, przyjaźń, miłość, seks – wszystko to jest dla niego osiągalne

28 marca 2012

Depresja. Jak sobie z nią radzić...

Czym jest depresja 

Depresję myli się czasem z frustracją, smutkiem lub nudą. Można o niej mówić dopiero wtedy, gdy oprócz obniżonego nastroju czy apatii występuje również patologiczny brak zainteresowania codziennymi przejawami życia: wstawaniem z łóżka, myciem, jedzeniem.


Słowo depresja jest często używane dla określenia wielu rodzajów stanów psychicznych. Oznaczać ona może z jednej strony przemijające stany rozczarowania, niepokoju i lęku, z drugiej jednak - jest to poważna choroba (tak zwana depresja kliniczna, czyli zachwianie emocjonalne, trwające wiele tygodni). Należy więc odróżnić zwykłą chandrę, z którą miał do czynienia niejeden z nas, od głębokiej depresji. Każdy człowiek bowiem doświadczył w swoim życiu uczucia smutku i przygnębienia. 
Różnicę stanowi tu jednak nie rodzaj nastroju, ale intensywność (nasilenie objawów), czas trwania, wpływ na funkcjonowanie człowieka w życiu codziennym.

Objawy depresji

Lekarze mówią o depresji, gdy osoba odczuwa jej objawy dłużej niż dwa tygodnie i nie jest w stanie normalnie funkcjonować. 

Te objawy to między innymi: 

- rozpacz, smutek, apatia 
- zamartwianie się, złe samopoczucie, uczucie wewnętrznego napięcia, niepokoju
- wyczerpanie, poczucie ciągłego zmęczenia, ociężałości
- niechęć do pracy, wykonywania codziennych czynności
- utrata zainteresowań, brak zadowolenia z życia, niechęć do życia
- negatywne postrzeganie samego siebie
- unikanie kontaktów z innymi ludźmi
- napady niekontrolowanego płaczu
- zaburzenia snu (np. nadmierna senność, wczesne budzenie się, płytki sen)
- bóle głowy, mięśni
- zaburzenia łaknienia i trawienia 
- kłopoty z koncentracją uwagi i pamięcią.

Depresja jest stanem dojrzewającym i bardzo często zaczyna się od obniżenia nastroju. Stany przeddepresyjne można jednak przerwać i pomóc z nich wyjść odczuwającemu je człowiekowi. Właściwą depresję leczy się już środkami farmakologicznymi w powiązaniu z psychoterapią. Należy w tym miejscu podkreślić, że depresja jest rozpoznaniem medycznym. Tak więc, podobnie jak inne choroby, powinna być leczona i nie może stanowić przyczyny wstydu czy też poczucia winy. 
Warto wspomnieć w tym miejscu także o tzw. depresji sezonowej, która charakteryzuje się tym, że pojawia się względnie regularnie w określonej porze roku, np. na półkuli północnej są to miesiące jesienno-zimowe. Przyczyny jej występowania mają związek z zaburzeniami rocznego rytmu biologicznego. Wiele osób tęskni wówczas za wiosną i latem, tj. słonecznymi, cieplejszymi oraz dłuższymi dniami. Nie jest jednak do końca wyjaśnione, dlaczego u niektórych osób ona występuje, a u innych nie. W leczeniu depresji sezonowej stosuje się tzw. luksoterapię, czyli przedłużanie dnia przez naświetlanie światłem zbliżonym do słonecznego. 

Jak zapobiegać depresji? 

W Polsce często pisze się o depresji lub stanach depresyjnych. Większość z tych stanów to zwyczajnie obniżony nastrój, smutek, nuda, brak radości życia czy nawet sposób na zainteresowanie sobą innych. Niebezpieczne jest jednak to, że długie utrzymywanie tych nastrojów może przerodzić się w depresję kliniczną. Jest wiele poglądów na samą istotę depresji i sposób jej leczenia. Natomiast istnieje zgodność co do tego, jak jej przeciwdziałać.
Viktor Frankl, austriacki psychiatra, stworzył logoterapię - terapię opartą na celu życia. Jego koncepcja sprawdza się jeszcze lepiej w profilaktyce. To nic innego jak misja i wizja życia. Zastanowienie się dla kogo, z kim i jak chcę żyć, co pragnę w życiu przeżyć i konsekwentne, odważne realizowanie swoich pragnień. Aby to osiągnąć, ważne jest stosowanie się do poniższych rad:

Pierwsza rada: stwórz swoją wizję i misję życia. Zastanów się, co chciałbyś w życiu osiągnąć i jak chciałbyś żyć. Ważne jest jednak zachowanie umiaru w działaniu i przeżyciach oraz rozłożenie realizacji wizji w czasie. Młody człowiek to inwestor, a młodość to czas inwestycji w siebie, we własny rozwój i wiedzę, w uczenie się życia w społeczeństwie. To powinny być główne cele w tym okresie życia. Równie ważna jest zabawa, rozumiana jako przerywnik, a nie cel sam w sobie. Czas relaksu jest niezwykle potrzebny, ponieważ depresja czy podobny jej stan może być efektem wypalenia, przepracowania, przedłużającego się stresu. Młodzi Japończycy z takich względów uciekają do hikikomori, czyli zamknięcia się w domu, odizolowania od społeczeństwa, nawet od najbliższych. 

Druga rada: inwestuj w siebie i właściwie odpoczywaj. Przyda Ci się tu znajomość zarządzania sobą w czasie. Za dużo wydarzeń, przeżyć, zbyt wiele różnych doświadczeń i wrażeń powoduje, że osiąga się w końcu stan, w którym trudno już o fascynacje, napięcie czy nawet zaciekawienie. 

Trzecia rada: nie rzucaj się w wir życia, dawkuj doświadczenia w dostosowanych do wieku i trybu życia porcjach. Masz przed sobą długie życie. Nie musisz przeżyć wszystkiego (nawet nie powinieneś) w jego pierwszej połowie. 

Czwarta rada: dbaj o rodzinę i przyjaciół. Niezwykle ważnym "antydepresyjnym czynnikiem" są bliscy ludzie: rodzina i przyjaciele. Podtrzymuj z nimi kontakty. Rozmawiaj na ważne tematy. Spędzaj czas, który będzie jakościowo ważny. Nie odsuwaj się od bliskich Ci ludzi. Szukaj u nich pomocy i wsparcia. Mów także o swoich nastrojach, o uczuciach, o tym, co Cię martwi czy niepokoi. 

Piąta rada: modlitwa może pomóc, bądź jednak ostrożny w kontaktach z tymi, którzy ofiarowują Ci sposób na życie w ramach nowych ruchów religijnych. W religii można znaleźć ukojenie czy odnaleźć sens życia, ale niektóre sekty wykorzystują idealistycznie nastawionych młodych ludzi.

Szósta rada: nie oglądaj filmów i programów telewizyjnych pełnych przemocy i przedstawiających wyłącznie zły obraz świata. Depresja jest często konsekwencją wszechogarniającego smutku czy nastroju negatywnej oceny wszystkiego, co nas otacza. Broń się przed pesymizmem w życiu. Pamiętaj, że to, co widzisz i słyszysz, tworzy nastrój towarzyszący Ci potem w działaniu. Łatwo można stracić wiarę w sens życia, jeśli wyrabia się własną opinię na temat świata wyłącznie na podstawie wiadomości i programów publicystycznych poświęconych napiętnowaniu zła. Często oglądaj komedie i ciekawe programy rozrywkowe. 
Czytaj wartościową literaturę. Pamiętaj, że obraz mediów to nie cała prawda o świecie. Szukaj pozytywnych zdarzeń i informacji.

Siódma rada: rozejrzyj się dookoła i sprawdź, czy może jest ktoś, komu jesteś w stanie pomóc, a czyjeś życie za Twoją sprawą stanie się lepsze, lżejsze, bardziej wartościowe. Udaj się do najbliższego szpitala, domu dziecka, hospicjum, domu spokojnej starości czy schroniska dla bezdomnych zwierząt - pewnie potrzebują tam kogoś do pomocy. Wiedz bowiem, że nie mają depresji Ci ludzie, którzy pomagają innym.

Najważniejsza jest profilaktyka

Czy takie stany jak stres, frustracja i depresja po prostu na nas nieoczekiwanie spadają, czy też można je przewidzieć i jakoś się przed nimi bronić? Czy można je tylko leczyć, czy stosować profilaktykę? 
O tym, czy ulegniemy opisanym wyżej niepożądanym stanom, decyduje w głównej mierze styl życia i jego charakter. Działając skutecznie, równoważąc pracę i wypoczynek, odpowiednio inwestując energię i zarządzając sobą w czasie, zapobiegamy ich powstawaniu. Porządek, właściwa hierarchia wartości, harmonia i równowaga w działaniu zagwarantują Ci odporność na stres i frustrację oraz zapewnią aktywne życie, nie narażone na stany depresyjne. Nawet wyjątkowe sytuacje, w których z wielu rzeczy 
trzeba rezygnować i zająć się jakąś konkretną sprawą (jak np. nagła choroba w rodzinie, konieczność szybkiego opanowania dużej partii materiału, intensywny trening przed ważnym meczem), nie zaburzą wówczas Twojego spokojnego rozwoju.

Zawsze pamiętaj

Nie należy lekceważyć symptomów obniżonego nastroju, zwłaszcza gdy ten stan jest długotrwały lub powtarza się z dużą częstotliwością. W takich sytuacjach można poprosić o pomoc życzliwe nam osoby, np. rodziców, przyjaciół czy inne zaufane osoby. Trzeba zrobić wszystko, co tylko jest możliwe, aby przeciwdziałać nasilającemu lub przedłużającemu się stresowi, objawom frustracji oraz występowaniu depresji.  

Źródło: (Archiwum)

Frustracja

Czym jest frustracja? 

Frustracja to przykry stan emocjonalny powodowany niemożnością zrealizowania jakiegoś - na ogół ważnego - planu, projektu, zamysłu, przedsięwzięcia, albo poczuciem, że to "coś" ważnego przebiega (lub przebiegło) źle. Frustracji towarzyszy stan napięcia emocjonalnego. Mogą ją powodować przeszkody zewnętrzne, czyli np. warunki społeczne, przedmioty materialne lub przeszkody wewnętrzne, a więc np. pewne braki w wiedzy czy w wyglądzie. 

Frustracja może być zjawiskiem normalnym, ponieważ nie wszystko, na co mamy ochotę musi się stać natychmiast naszym udziałem. 
Często towarzyszy ona niepowodzeniom, ale trwa krótko, jeśli potrafimy sobie z nią właściwie poradzić. Długotrwała czy permanentna frustracja może powodować różne niekorzystne stany psychiczne: melancholię, smutek, a nawet depresję. Ponadto, doświadczenie frustracyjne jest nieraz źródłem silnych negatywnych emocji. Właśnie pod wpływem ich kumulowania kształtuje się 
skłonność do zachowań agresywnych, które mają na celu sprawienie bólu, cierpienia czy szkody.

Jak ustrzec się przed frustracją? 

O tym, jak bardzo jesteśmy podatni na frustrację, decyduje nasza świadomość i podświadomość, nasze głębokie przekonania. To dlatego budowaliśmy tu definicję sukcesu jako drogi, aby łatwiej nam było radzić sobie właśnie z

Stres

Czym jest stres?
Stres to uczucia i przekonania, które się pojawiają, gdy mamy przeświadczenie, że nie radzimy sobie ze stawianymi nam wymogami (czasami jednak tylko nam się wydaje, że ktoś wobec nas stawia takie, a nie inne wymogi). Stres występuje w sytuacji trudnej, podczas której nie możemy zastosować znanych sobie, wcześniej wypróbowanych sposobów reagowania. Powstaje w wyniku zagrożenia, utrudnienia lub niemożności realizacji ważnych dla nas celów, zadań, wartości. 


Stresory - czynniki stresu
Typowe czynniki wywołujące stan stresu (tzw. stresory) można podzielić na dwie grupy.Do pierwszej grupy stresorów zaliczają się wydarzenia, w których stajemy w obliczu nowych dla nas sytuacji i musimy podjąć konkretne decyzje odnoszące się do naszego zachowania w zaistniałych okolicznościach. To sprawia, że wspomniane sytuacje, często dotyczące ważnych sfer życia, są

24 marca 2012

Wiosenna depresja

Pojęcia „wiosenna depresja” nie znajdziemy w żadnej z obecnie obowiązujących klasyfikacji psychiatrycznych. Depresje pojawiające się sezonowo można zaobserwować u około 5% populacji i dotyczą one głównie przełomu jesienno zimowego. Depresje pojawiające się na przełomie zimy i wiosny dotyczą niewielu osób.

Za każdym razem, kiedy słońce zaczyna coraz częściej zaglądać przez moje okna i kiedy mam poczucie, że wiosna stoi tuż, tuż za rogiem zaczyna mnie ogarniać smutek i uczucie beznadziei. Czuję wielki niepokój i przygnębienie. Zazwyczaj chcę tylko skulić się w łóżku jak niedźwiedź w zimowym śnie lub odpocząć w gorącej wannie.....
"Wiosna to dla mnie najtrudniejszy czas" - mówi jedna z pacjentek.
       Z kolei inny pacjent stwierdza: "Wiosna to czas, kiedy czuję się bardziej samotny, przestraszony i przygnębiony. Moja samoocena jest bardzo niska w tym czasie. Dużo płaczę i muszę zdrzemnąć się kilka godzin codziennie. Mam również zwiększoną ilość i intensywność migren oraz chronicznych